
Oborniki Śląskie 25.09.2025, g. 18:00
od 14.50 pln
Najbardziej wystrzałowy film tegorocznego festiwalu w Cannes, gdzie zasłużenie otrzymał Nagrodę Jury. Ojciec (świetny Sergi López) rozpaczliwie szuka córki na nielegalnych, pustynnych imprezach rave’owych w Maroku. Po kilku dniach tułaczki trafia na bandę kolorowych outsiderów i wraz z nimi zmierza tuż pod granicę z Mauretanią, gdzie sytuacja wymyka się spod kontroli… Sirât to odjazdowe połączenie survivalowego thrillera spod znaku Ceny strachu czy Mad Maxa z krytyczną perspektywą Zabriskie Point Antonioniego. Fenomenalnie nakręcony film autora pamiętnej Siły ognia Olivera Laxe trzyma w napięciu, zachwyca elektryzującą ścieżką dźwiękową Kangdinga Raya i nie daje o sobie zapomnieć. To film-przygoda, którego rewersem jest zaskakująca refleksja o współczesnym eskapizmie – polityka dopadnie nas zawsze i wszędzie, a otaczająca nas rzeczywistość to istne pole minowe (dosłownie).
Marcin Pieńkowski
nagrody
MFF w Cannes 2025 - Nagroda Jury
Marcin Pieńkowski
nagrody
MFF w Cannes 2025 - Nagroda Jury

Oborniki Śląskie 25.09.2025, g. 20:30
od 14.50 pln
W miasteczku Eddington położonym w Nowym Meksyku w maju 2020 roku w trakcie pandemii dochodzi do konfliktu między szeryfem (Joaquin Phoenix), a burmistrzem (Pedro Pascal). Konflikt eskaluje z dnia na dzień. Sąsiad staje przeciwko sąsiadowi.
Wizjonerski portret naszych zbiorowych fobii i lęków albo zawoalowana adaptacja gry Grand Theft Auto. Wybierz mądrze. Ari Aster odpala wrotki i wraca myślami do 2020 roku – wybuchu pandemii koronawirusa, która opanowuje fikcyjne amerykańskie miasteczko Eddington w stanie Nowy Meksyk. Lockdown zbiega się tu z nadchodzącymi wyborami i eskalacją konfliktu na linii: obecny burmistrz Ted Garcia (Pedro Pascal) kontra szeryf Joe Cross (Joaquin Phoenix). Ten pierwszy przejmuje się wirusem i nakazem noszenia miasteczek. Ten drugi, jak na kowboja z Dzikiego Zachodu przystało, nie udziela zgody na ograniczanie wolności osobistej i umacnianie zbiorowej paniki. Szczególnie że na horyzoncie pojawia się plan budowy farmy serwerów online – symbolu prawdziwego wirusa, jakim jest według policjanta internet. W dobie TikToka i wirtualnych fejków nowy film Astera jawi się jako artystyczna reinterpretacja poetyki patostreamów (to głównie zasługa zdjęć geniusza sztuki operatorskiej Dariusa Khondjiego). Eddington jest nie tylko szalonym pamfletem na czasy covidu, ale też głosem na temat aktualnych teorii spiskowych, sekt, konsekwencji rządów Trumpa i polaryzacji społeczeństwa amerykańskiego, przywilejów libków i dostępu do broni. Słowem: dla każdego jego Nie patrz w górę, a człowiek człowiekowi botem z Reddita.
[Źródło: Piotr Szczyszyk]
Wizjonerski portret naszych zbiorowych fobii i lęków albo zawoalowana adaptacja gry Grand Theft Auto. Wybierz mądrze. Ari Aster odpala wrotki i wraca myślami do 2020 roku – wybuchu pandemii koronawirusa, która opanowuje fikcyjne amerykańskie miasteczko Eddington w stanie Nowy Meksyk. Lockdown zbiega się tu z nadchodzącymi wyborami i eskalacją konfliktu na linii: obecny burmistrz Ted Garcia (Pedro Pascal) kontra szeryf Joe Cross (Joaquin Phoenix). Ten pierwszy przejmuje się wirusem i nakazem noszenia miasteczek. Ten drugi, jak na kowboja z Dzikiego Zachodu przystało, nie udziela zgody na ograniczanie wolności osobistej i umacnianie zbiorowej paniki. Szczególnie że na horyzoncie pojawia się plan budowy farmy serwerów online – symbolu prawdziwego wirusa, jakim jest według policjanta internet. W dobie TikToka i wirtualnych fejków nowy film Astera jawi się jako artystyczna reinterpretacja poetyki patostreamów (to głównie zasługa zdjęć geniusza sztuki operatorskiej Dariusa Khondjiego). Eddington jest nie tylko szalonym pamfletem na czasy covidu, ale też głosem na temat aktualnych teorii spiskowych, sekt, konsekwencji rządów Trumpa i polaryzacji społeczeństwa amerykańskiego, przywilejów libków i dostępu do broni. Słowem: dla każdego jego Nie patrz w górę, a człowiek człowiekowi botem z Reddita.
[Źródło: Piotr Szczyszyk]